Rat Forum banner
21 - 40 of 79 Posts
Discussion starter · #21 ·
Kiedy mamusia jadła karmę dla kotów, udało mi się zrobić zdjęcie z daleka, oczywiście nie chcąc zdenerwować mamusi ani dzieci... Boże, jakie one są maleńkie!! ale tak, na razie myślę, że nie mogą wypaść, są dobrze otoczone przez gniazdo i przez kostkę!

Image
 
Och, jak ekscytująco i pięknie!

Jeśli chodzi o klatki, hodowcy, którzy regularnie mają mioty, będą mieli wiele klatek o różnych rozmiarach, podczas gdy Ty będziesz musiał zdecydować, co jest dla Ciebie wykonalne, gdy masz tylko jeden miot. Idealnym rozwiązaniem byłoby jednak umieszczenie matki i młodych w większej klatce w wieku około 3 tygodni, ponieważ młode będą już bardzo aktywne w tym momencie:


Kocięta będą odstawiane od mleka około 3,5 tygodnia, ale pożądane jest, aby pozostały z matką tak długo, jak to możliwe, ponieważ nadal będą pić jej pożywne mleko tak długo, jak będzie je produkować, a także będą uczyć się zachowań szczurów od niej, co pomoże im dogadać się z dorosłymi, gdy zostaną umieszczone w swoich stałych domach.

Mężczyźni powinni być oddzielani w wieku 5 tygodni, ponieważ od tego momentu stają się zdolni do rozmnażania. W praktyce większość jest zazwyczaj kilka tygodni starsza, szczególnie samice. Tylko bardzo rzadko samica osiąga dojrzałość płciową wcześniej i ryzykuje zajście w ciążę od brata, jeśli on również jest wczesnym rozwojowcem, ale jest to tak małe ryzyko, że 5 tygodni jest dość standardowym okresem na oddzielenie. Samce dojrzewają nieco wcześniej niż samice, a nawet jeśli w miocie są tylko samce, nadal muszą być oddzielone od matki w wieku 5 tygodni, ponieważ mogą próbować z nią kopulować.

Jeśli w miocie jest tylko jeden samiec lub jedna samica, jest to problem, ponieważ potrzebują one towarzystwa w tym samym wieku, a chociaż samica może przynajmniej pozostać ze swoją matką, samotny samiec będzie wyjątkowo samotny i nie będzie uczył się ważnych społecznych umiejętności szczurów. Dlatego pożądane jest jak najwcześniejsze określenie płci kociąt, aby można było się na to przygotować z odpowiednim wyprzedzeniem (np. zasięgnąć porady hodowców lub znaleźć kogoś, kto ma miot w tym samym wieku, do którego mógłby dołączyć samotny samiec).

Umieszczanie w domach zazwyczaj odbywa się w wieku około 8 tygodni, ponieważ od tego momentu zazwyczaj można je przedstawić innym dorosłym tej samej płci, chyba że są wyjątkowo małe. Ponieważ potrzebują one towarzystwa w tym samym wieku, powinny być umieszczane w parach (lub większych grupach), a nie pojedynczo, w tym te, które zdecydujesz się zatrzymać. Najlepiej jest je umieszczać w domach stosunkowo szybko po 8 tygodniach, ponieważ łatwiej jest je przedstawić dorosłym, jeśli mają poniżej 12 tygodni, więc posiadanie odpowiednich domów z góry byłoby idealne.

Dlatego, zakładając, że miot zawiera mieszankę samców i samic, prawdopodobnie będziesz potrzebować trzech klatek na okres od 5 do 8+ tygodni: (1) dla dorosłych, (2) dla matki i samic oraz (3) dla samców. Jeśli jednak możesz bezpiecznie podzielić główną klatkę na dwie, będziesz potrzebować tylko jednej dodatkowej klatki, a posiadanie czegoś „wielkości Alaski” jest zawsze przydatne jako klatka szpitalna lub do wprowadzania, więc jest to i tak dobra inwestycja.
 
Discussion starter · #23 ·
Dziękuję Keith! Więc będę potrzebować jeszcze dwa klatki, ponieważ chociaż mogę zabezpieczyć klatkę przed powrotem mamy do jej przyjaciół (chociaż wczoraj się przebiła, ponownie zabezpieczyliśmy wyjście - szczeliny na krawędziach platform przepuszczą maluchy, więc gdy tylko będą mogły wystarczająco wspinać się, będą potrzebować kolejnej klatki. A potem - dopóki będą samce - będę potrzebować dla nich jednej. Więc myślę, że za 2 tygodnie będę wiedzieć więcej w tej kwestii (ponieważ do tego czasu będą identyfikowalne?)

Teraz nie mogę nawet włożyć tekturowego obrzeża, ponieważ gniazdo jest oparte o kawałek tektury, trudno to wyjaśnić, ale próba przesunięcia go zestresowała mamę - więc na razie muszą pozostać takie, jakie są. Pozytywne jest to, że z tego samego powodu nie mogą wypaść, ponieważ wszystko jest bardzo dobrze zaklinowane...

I właśnie zobaczyłem co najmniej jednego więcej malucha (inny kolor, może z kapturem?) tak trudno jest powstrzymać moją ciekawość 😅

Są przy okazji BARDZO hałaśliwe i wymagające - jak tylko się ruszy, dużo narzekają 😂 Nie mogę się powstrzymać od odczuwania dla niej trochę współczucia - to musi być ciężka praca! Ona uwielbia pastę.

Miłym skutkiem ubocznym tego dramatu i oddzielenia Shreddie jest to, że Oreo i Caramel zbliżyły się do siebie, chociaż wcześniej kłóciły się o resztę tubki z karmą dla kota 😂

Caramel zaczyna wyglądać lepiej. Sierść wokół jej oczu odrasta, zastanawiałem się nad tym, i ogólnie wygląda po prostu lepiej...
 
Discussion starter · #24 ·
Image

ok, ktoś w sąsiedniej wiosce sprzedaje tego. Ma tylko 60 cm szerokości, ale wygląda jak opcja na wypadek, gdyby były kozły - zdaję sobie sprawę, że nie jest idealny, ale za 15 funtów prawdopodobnie warto go mieć? Będą tam mieszkać tylko tymczasowo i podoba mi się szkło, czy mogę je wypełnić podłożem?
 
Discussion starter · #25 ·
(przepraszam, spamuję forum 🤣 tyle pytań) - zdaję sobie sprawę, że drzwi są również małe, ale może dla maluchów jest to w porządku - nie dla mamy i dzieci. dla kozłów na wypadek, gdybym miał jakieś, gdy trzeba je rozdzielić.
 
Discussion starter · #26 ·
ostatni post na razie, obiecuję, ale udało mi się zrobić dobre zdjęcie karmelu od dołu (na wypadek, gdyby ktoś się martwił, że wciąż mamy samca w naszych psotach) - zdecydowanie jest dziewczynką
Image
 
Jestem pewna, że klatka na chwilę by się nadała, ale jest dość mała, więc jeśli okaże się, że kuweta jest duża, jej rozmiar może ograniczyć jej przydatność. Rozstaw prętów wygląda dobrze, a zbiornik na podłoże jest dobry. Problem z drzwiami dotyczy bardziej Twojej wygody, ponieważ nawet jeśli jest to tylko tymczasowa klatka dla kociąt, będą one w niej przez kilka tygodni, więc jak na przykład zmieniłbyś kuwetę? Ponadto będziesz chciał, aby kocięta przyzwyczaiły się do brania na ręce, a jeśli będziesz musiał włożyć całe ramię przez małe drzwi i gonić je, jest to stresujące i będzie trudniejsze, jeśli będą w niej półki/liny itp.

Dlatego nie jest to idealne rozwiązanie, ale jest dostępne, a cena jest oczywiście dobra. Z drugiej strony, jeśli klatka, w której obecnie się znajdują, jest dla nich w tej chwili w porządku, to nie będziesz potrzebować trzeciej klatki przez jakiś czas, a w międzyczasie będziesz mieć trochę czasu, aby znaleźć coś, co może być bardziej odpowiednie i/lub przydatne dla Ciebie w dłuższej perspektywie. Maluchy otworzą oczy dopiero po około 14 dniach i dopiero wtedy zaczną naprawdę eksplorować. Sugerowałbym coś z większą powierzchnią podłogi, jeśli to możliwe, ponieważ jest to zawsze przydatne jako klatka szpitalna.
 
Discussion starter · #29 ·
Nawiasem mówiąc - gdzie w Szkocji jesteś? Jestem z trzeciego pokolenia z Edynburga, ale przeprowadziłem się na południe do pracy (urodzony za granicą, ale mama jest Szkotką...) Mieszkałem tam i w Fife przez około 6 lat, a potem przez jakiś czas w Lanark...
 
Renfrewshire teraz, ale pierwotnie East Lothian.

Mam nadzieję, że małe fasolki nadal mają się dobrze dzisiejszego wieczoru.
 
Discussion starter · #31 ·
Cześć! Jesteśmy więc w Midlothian (Lasswade), moja najlepsza przyjaciółka jest w Livingston, więc jestem tam regularnie... Tak czy inaczej - fasolki wydają się mieć się dobrze, trudno powiedzieć, ponieważ mama jest BARDZO ostrożna i nie zostawia ich samych, ale słyszę je, są głośne :love: więc zakładam, że wszystko jest w porządku. Mama je jak szalona, na śniadanie zjadła pyszną omlet :giggle:
 
Fantastycznie, brzmi jakby wszystko szło dobrze. Niesamowite, jak mogą być tak dobrymi rodzicami w wieku zaledwie kilku tygodni.

Będzie uwielbiać jajko. Można jednak podać za dużo białka, lub za mało czegoś innego (to pole minowe, a ja nigdy nie hodowałem ani nie robiłem własnych mieszanek, więc nie mogę udzielić sensownej rady na ten temat). Ratrations sprzedaje mieszankę (nr 9) specjalnie przeznaczoną dla karmiących matek i niemowląt, którą warto rozważyć, jeśli masz wątpliwości co do właściwej równowagi.
 
Discussion starter · #33 ·
Moja córka zrobiła jej deskę serów i wędlin 😂 z ogórkiem, płatkami śniadaniowymi (kannibalizm? ;-) ), serem, owsem, orzechami (których najwyraźniej nie lubi), jabłkiem... a ona je swoje zwykłe jedzenie dla szczurów, jajko i jakąś pastę dla kotów, oraz omlet, który zawierał trochę gotowanego ziemniaka. Mamy też bardzo elegancki 'ella's kitchen' kurczakowy zapiekanka dla niemowląt na weekend 🤣 pozostałe dwa szczury na pewno też chcą teraz zajść w ciążę, tylko po to, by dostać to samo jedzenie ;-) (dajemy im trochę innych rzeczy - Oreo (nasz pierwotny szczur) bierze zasadniczo wszystko, co jej podam. Caramel jest tak nieśmiała z jedzeniem, to takie dziwne. Mogę ją dotykać i głaskać, ale ona nie bierze jedzenia z mojej ręki, tak samo jak Shreddie. Jeśli postawię je na ziemi, to jest w porządku.

To świetna wskazówka, przyjrzę się temu - moje szczury wydają się być jak moje dzieci, owoce i warzywa? nie, dziękuję. Dajcie mi SER i jajko, i może zboże. Caramel naprawdę uwielbia te drobne ziarna, których inne nie lubią, bardzo przydatne, zawsze miałam je na zapas, teraz wszystko znika.

Nawiasem mówiąc, żaden z naszych szczurów nie polubił tego jedzenia: Science Selective - Rat and Mouse - myślę, że wolałyby umrzeć z głodu niż to zjeść 🤣 - mam jedną mieszankę, którą kupiłam w pets@h - a potem kupiłam ten pojemnik, który wszystkie wydają się lubić:

https://www.amazon.co.uk/Premium-Rat-Food-Mix-2-5L/dp/B0CTTRJL64/ref=asc_df_B0CTTRJL64.

Nr 9 zawiera - świeże krewetki wodne? bardzo eleganckie 😂
 
Discussion starter · #34 ·
Moja córka zrobiła jej 'deskę serów' 😂 z ogórkiem, płatkami śniadaniowymi (kanibalizm? ;-) ), serem, płatkami owsianymi, orzechami (których najwyraźniej nie lubi), jabłkiem... i ona je swoje zwykłe jedzenie dla szczurów, jajko i jakąś pastę z karmy dla kotów, oraz omlet, który zawierał trochę gotowanego ziemniaka. Mamy też bardzo elegancki 'ella's kitchen' kurczak casserole dla niemowląt na weekend 🤣 pozostałe dwa szczury na pewno też chcą teraz zajść w ciążę, tylko po to, żeby dostać to samo jedzenie ;-) (dajemy im też trochę innych rzeczy - Oreo (nasz oryginalny szczur) bierze praktycznie wszystko, co jej oferuję. Caramel jest tak nieśmiała z jedzeniem, to takie dziwne. Mogę ją dotykać i głaskać, ale ona nie bierze jedzenia z mojej ręki, tak samo jak Shreddie. Jeśli postawię jedzenie, to jest w porządku.

to świetna wskazówka, przyjrzę się temu - moje szczury są chyba jak moje dzieci, owoce i warzywa? nie, dziękuję. dajcie mi SER i jajko, i może zboże. Caramel naprawdę uwielbia te drobne ziarna, których inne nie lubią, bardzo przydatne, zawsze miałam je w nadmiarze, teraz całe jedzenie znika.

przy okazji, żadne z naszych szczurów nie polubiło tego jedzenia: Science Selective - Rat and Mouse - myślę, że wolałyby umrzeć z głodu niż to zjeść 🤣 - mam jedną mieszankę, którą kupiłam w pets@h - i potem kupiłam ten pojemnik, który wszystkie zdają się lubić:

https://www.amazon.co.uk/Premium-Rat-Food-Mix-2-5L/dp/B0CTTRJL64/ref=asc_df_B0CTTRJL64.

Nr 9 zawiera - świeże krewetki wodne? bardzo eleganckie 😂
Zastanawiam się, czy to może kwestia po prostu oferowania dużej różnorodności. Z mojego doświadczenia (nie ze szczurami, ale z innymi stworzeniami) wydaje się, że wybierają to, czego potrzebują, o ile jest im to oferowane. Apetyt Shreddie wydaje się bardzo inny, je DUŻO karmy dla kotów, ale nie chciała żółtka, tylko białko 🤷‍♀️ więc może będę po prostu nadal oferować różne rzeczy i zobaczyć, co jej się podoba i czego chce. Moje przeczucie podpowiadałoby, że dopóki będziemy oferować różnorodność wszelkiego rodzaju pokarmów, mam nadzieję, że same wezmą to, czego potrzebują (i dopóki nie będziemy oferować śmieciowego jedzenia, mam nadzieję, że ich instynkty pozostaną nienaruszone... )

Świetnie mieć taką różnorodność, więc zamówię trochę tego jedzenia (nie tanio!), żeby jej zaoferować, jeśli jej się spodoba. Krewetki i larwy mogą nie być łatwe do zdobycia - chociaż zastanawiam się, jakby je zdobywały w naturze? 😂 Rattus aquatus nurkujący po krewetki 😂
 
Discussion starter · #35 · (Edited)
Nawiasem mówiąc, bez żadnego konkretnego powodu, ale dlatego, że to jedno z moich ulubionych zdjęć jej – to jest Stormy tuż przed tym, jak ją dostaliśmy (RIP Stormy :() . Prawdopodobnie trochę za młoda, teraz, gdy dowiaduję się więcej na ten temat. To jest pole minowe. Widać też Oreo – ma krótką ogon, najwyraźniej mama za dużo się nią zajmowała, ale kochamy ją nie mniej... oczywiście... na pewno były dobrze traktowane, ale Oreo i tak była nieśmiała – Stormy naprawdę nie była, urocze stworzonko, jakim była. Westchnienie. Miała nawet nie 11 miesięcy, kiedy odeszła.

Ale czyż nie była najsłodszym małym szczurem w historii!!

Image
 
Jakie to były urocze małe kotki, przykro mi, że straciłeś Stormy tak wcześnie.

Myślę, że dopóki Shreddie je swoją zwykłą mieszankę, a także dodatkowe rzeczy, powinno być dobrze. Tak, szczury mogą być bardzo wybrednymi jedzącymi, jeśli jedzenia jest pod dostatkiem, ale tak jak my, wybiorą smaczne rzeczy, a niekoniecznie to, co jest dla nich najzdrowsze. Rozumiem, że amerykańscy właściciele szczurów domowych zazwyczaj preferują kompletne jedzenie w postaci granulek, ponieważ chociaż jest ono bardzo nudne, zapewnia zbilansowaną dietę, podczas gdy mieszanki typu musli, preferowane w Wielkiej Brytanii, czasami mogą prowadzić do tego, że szczury jedzą tylko najsmaczniejsze kawałki. To jeden z powodów, dla których najlepiej jest rozsypywać mieszanki – jedzą cokolwiek znajdą najpierw, zamiast wybierać najładniejsze rzeczy z miski i zostawiać resztę.

Niedługo po tym, jak po raz pierwszy dostałem szczury, Tom zranił nogę podczas upadku i umieściłem go w klatce szpitalnej na kilka dni, aby odpoczął. W tym czasie miałem trochę sałaty i pomidora i dałem trochę wszystkim szczurom. Wszystkie wydawały się jeść je dość chętnie. Jednakże, ponieważ klatka szpitalna stała na moim biurku obok komputera, postanowiłem spróbować namówić Toma, żeby wyszedł i zjadł z mojej ręki (był wtedy jeszcze bardzo nieśmiały), więc otworzyłem jego drzwi i położyłem kilka małych ciasteczek dla szczurów o smaku syropu klonowego tuż obok. Zjadł je, ale nie był gotowy, aby podejść do mojej ręki po więcej. Wiedział jednak, że mam więcej ciastek, a jego następnym ruchem było metodyczne usunięcie każdego pozostałego kawałka sałaty i pomidora z jego klatki i wyrzucenie ich na moje biurko. Odłożyłem je z powrotem, a on znów je wyjął. Wpisałem w Google, co może oznaczać takie zachowanie, i okazało się, że oznacza dokładnie to, co można by sobie wyobrazić – tj. próbował mi powiedzieć „trzymaj sałatę, wolę ciastko”. Byłem zdumiony zarówno jego inteligencją w uświadomieniu sobie, że to ja kontroluję, jakie jedzenie dostaje, i próbą zakomunikowania mi swojej preferencji, jak i faktem, że chętnie wyrzucał jedzenie w nadziei na zdobycie czegoś smaczniejszego!

Czasami wahają się przed próbowaniem nowych rzeczy, ale uczą się albo przez spróbowanie odrobiny jako eksperymentu, zauważenie, że ich przyjaciele to jedzą, albo po prostu dlatego, że doświadczenie uczy ich ufać, że to, co im dajesz, będzie jadalne. Adoptowałem dwa szczury, które były „niesprzedanym zapasem” w Pets at Home i które być może przez całe życie jadły tylko granulki, a nawet próbowanie pasty słodowej i innych przysmaków zajęło im czas.

Osobiście używam mieszanki z Ratcessories, ale mam też Science Selective, ponieważ jest to jedna z lepszych jakościowo opcji w postaci granulek i czasami wygodnie jest podać im kompletny pokarm (np. jeśli martwię się, że szczur mało je, czasami daję mu granulki, bo wtedy wiem, że to, co zjadł, jest w miarę zbilansowane). Również podczas wprowadzania nowych szczurów używam najpierw granulek, aby wszyscy dostawali to samo i nie było powodu do kłótni o najlepsze kąski! Na początku eksperymentowałem z różnymi tańszymi komercyjnymi karmami dla urozmaicenia, ale żadna z nich nie została dobrze przyjęta.
 
Discussion starter · #37 ·
O mój Boże, to po prostu niesamowite!! Są tak niesamowitymi stworzeniami. Byłem zdumiony, kiedy po raz pierwszy dostaliśmy Stormy'ego i Oreo - miałem chomiki, gdy byłem mały, i moja córka miała jednego. Zajmowałoby im to 2-3 miesiące, aby zrozumieć, że ktoś nad ich klatką jest tym, który przynosi jedzenie. Oreo i Stormy zrozumieli to w ciągu 24 godzin, a także zorientowali się, gdzie jest drzwi do klatki, podchodzili, żeby się przywitać i mieć nadzieję na jedzenie. Niezwykłe.

Nawiasem mówiąc, żaden z nich nie dotykał naukowych rzeczy - może przekarmiamy je, na pewno są wybredne. Prawdopodobnie masz rację co do smacznego jedzenia zamiast tego, czego potrzebują... i myślę, że lepiej je rozsypiemy, są prawdopodobnie zupełnie inne niż chomiki, być może bycie mądrzejszym oznacza również, że w jakiś sposób rozumieją, co jest smaczniejsze - chomiki, nie tak bardzo 🤣 Są słodkie, ale nie są mądre.

Właśnie googlowałem zachowanie i mówi się, że będą testować jedzenie, aby upewnić się, że im pasuje, ale że gdy ci zaufają, zaakceptują wszystko od ciebie, wiedząc, że ich nie otrujesz. To też bardzo inteligentne zachowanie, niezwykłe... więc Oreo zna mnie i ufa mi i zje wszystko, co zaoferuję, prosto z mojej ręki. Inne biorą kęs i zostawiają - a potem wracają do tego później, gdy będą pewni, że nie jest toksyczne.

Kiedyś robiłem trening klikerowy z kucykami, na pewno spróbuję tego z ratatouillies (nie wiem, dlaczego dostały ten pseudonim, ale się przyjął ;-))
 
Discussion starter · #39 ·
Spójrz na nie ❤ Oreo i Shreddie rozmawiają ze sobą przez małą szczelinę - to nie będzie dobre, gdy dzieci dorosną, ale mam plan, zrobimy drewnianą platformę bez szczelin dla klatki, chociaż patrząc na to, wyraźnie rozmawiają ze sobą! (przypomina mi to lockdown i moją córkę rozmawiającą z przyjaciółką przez szparę w płocie!!)

th
Image
 
Discussion starter · #40 ·
Och, pomóż. Czy możesz mnie uspokoić. właścicielka strony Rat Rescue UK na FB powiedziała mi, że niezwykle ważne jest, abym sprawdzał dzieci, więc tak zrobiłem. Zwabiłem Shreedie z klatki i na krótko ją odizolowałem, sprawdzając dzieci.

Musiałem przesunąć kostkę, żeby to zrobić. A teraz - ona nie wraca do swoich dzieci, nadmiernie się czyści i leży płasko poza gniazdem.

Chcę płakać. tak trudno wiedzieć, co robić, ale czuję, że może porzucać swoje szczenięta.
 
21 - 40 of 79 Posts